Koalicja chce kompromisu podatkowego

PO i PSL trzymają w tajemnicy planowane zmiany w podatkach.

Szefowie partii koalicyjnych zapewniają, że dyskutują o podatku od osób fizycznych i z pewnością wypracują kompromis. Wicepremier Waldemar Pawlak powiedział, że obie partie chcą upraszczania podatków i że jest ono jednym z głównych zadań rządu. Zapewnił też o poszukiwaniu kompromisu między PSL a PO, ale nie wiadomo jak miałby on wyglądać. Z kolei szef Klubu Parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski powiedział, że podatki ulegną znacznej zmianie. Podkreślił też, że PO nie zrezygnuje z podatku liniowego z kwotą wolną od podatku i ulgą prorodzinną. Wiadomo, że do kosza trafi rozwiązanie PiS-u, które zakłada wprowadzenie od stycznia 2009 r. podatków na poziomie 18% i 32% zamiast obecnych 19, 30 i 40%. Nie można jednak liczyć na 15% płaską stawkę, równą dla wszystkich. Sposób dyskusji nad przyszłymi podatkami nie podoba się Januszowi Jankowiakowi, głównemu ekonomiście Polskiej Rady Biznesu, gdyż, jak powiedział, brakuje mu konkretów. W jego opinii politycy powinni zastanowić się głównie nad tym, w którym miejscu podatki są najbardziej dotkliwe, i tam wprowadzić zmiany. Można spodziewać się, że jeżeli PO i PSL nie wypracują zmian, mogą pozostać dwie stawki na poziomie 18% i 32%, zapisane w obowiązujących przepisach.

oprac.: ef, źródło: Rzeczpospolita, www.rp.pl, 2007.11.19
"PO i PSL deklarują kompromis w sprawie podatków", Elżbieta Glapiak