Zemsta Kremla na litewskiej spółce Orlenu

Rafineria Możejki należąca do PKN Orlen na zawsze pozostanie odcięta od dostaw ropy z rurociągu "Przyjaźń", gdyż Rosjanom nie opłaca się jej remontować.

Rafineria Możejki kosztowała Polaków blisko 2,5 mld dolarów - pisze DZIENNIK. Teraz Polacy będą musieli ściągać ropę tankowcami przez Bałtyk. Wprawdzie dostaw ropy nie było od dawna, ale jak twierdzili Rosjanie i jak wierzył im PKN Orlen, było to spowodowane remontem instalacji. Dziś Wiktor Christienka, rosyjski minister do spraw przemysłu i energetyki, powiedział dziennikowi "Lietuvos Rytas", że remont ten jest nieopłacalny. Christienka oficjalnie twierdzi, że blokowanie dostaw ropy na Litwę nie wynika z przyczyn politycznych. Polska ubiegła Rosję w przejęciu Możejek, ale Rosjanie uważają, że tak nie jest. Litewska spółka zaopatruje się w Butyndze, ale dostawy stamtąd są droższe i tym samym mniej zyskowne.

oprac.: ef, źródło: DZIENNIK Polska Europa Świat, www.dziennik.pl, 2007.11.16
"Rosja na zawsze odcięła od ropy naszą rafinerię", Michał Pietrzak