Tusk liczy na korektę projektu budowy Gazociągu Północnego

Donald Tusk, kandydat na premiera, ma nadzieję, że projekt budowy Gazociągu Północnego zostanie skorygowany.

Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami z zagranicy Tusk powiedział, że ma nadzieję na poważną korektę projektu budowy Gazociągu Północnego ze strony gospodarzy - podała "Gazeta Prawna". Lider PO nie chciał mówić o szczegółach. Powiedział tylko, że zapoznał się z materiałem na temat okoliczności gospodarczych, finansowych, ekologicznych i politycznych oraz, że wskazuje on, że wątpliwości i  przestrogi strony polskiej w tej sprawie miały głębokie uzasadnienie. Stwierdził też, że projekt ten nie został dobrze przygotowany w odniesieniu zarówno do Polski, jak i do krajów basenu bałtyckiego oraz, że stał się problemem nie tylko dla naszego kraju, ale również dla Niemiec. Dwa lata temu Rosja i Niemcy zadecydowali o budowie gazociągu biegnącego po dnie Morza Bałtyckiego, który pomija Polskę. Gazociąg miał zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Niemiec i Europy. Polska i inne kraje, jak Litwa czy Szwecja, nie zgadzały się na ten projekt ze względu m.in. na obawy związane z wywieraniem politycznego nacisku. Prawo i Sprawiedliwość chciało zmniejszenia zależności od Rosji pod względem dostaw surowców energetycznych.

oprac.: ef, źródło: Gazeta Prawna, www.gazetaprawna.pl, 2007.11.06
"Tusk: Mam nadzieję na głęboką korektę projektu budowy Gazociągu Północnego"