Płatne SMS-owe ogonki
Wysyłając SMS-y, zwłaszcza podczas okresu wakacyjnego, należy pamiętać, że wiadomość napisana przy użyciu polskich znaków będzie droższa od tej, napisanej bez ich użycia.
Paweł Twarowski, kierownik serwisu i salonu Nokia przy ulicy Legionowej w Białymstoku, wyjaśnia, że wiadomości tekstowe zawierające polskie litery: ą, ć, ę, ń, ó, ś, ź, ż, zajmują więcej pamięci od tych, w których używane są litery z alfabetu łacińskiego. W jednym, standardowym SMS-ie można wpisać 160 znaków, natomiast przy użyciu znaków diakrytycznych, SMS może dotrzeć do odbiorcy w kilku częściach. Oznacza to wyższe opłaty za takie SMS-y u wszystkich operatorów: Orange, Plus GSM, Era, Play i Heyah. Regulowane jest to międzynarodowym systemem kodowania znaków, za pomocą którego wszyscy operatorzy mogą używać narodowych liter. By nie płacić za polskie znaki, można skorzystać z opcji "uproszczone kodowanie" oferowanej przez niektóre telefony lub wyłączyć słownik T9.
oprac.: ef, źródło: Kurier Poranny, 2007.07.05
"Kosztowny ogonek", Izabela Filipowicz
|
Posiadamy certyfikat:
|