W Poznaniu brakuje chętnych na kupno mieszkań

W lipcu ceny mieszkań w Poznaniu spadły pierwszy raz od dwóch lat i były najtańsze na polskim rynku nieruchomości.

Z raportu serwisu oferty.net i doradców finansowych Open Finance wynika, że w ubiegłym miesiącu ceny mieszkań na rynku wtórnym w stolicy Wielkopolski zmniejszyły się o 3,5%. Tymczasem w Krakowie i we Wrocławiu ceny mieszkań w lipcu spadły o 0,2%. Oznacza to, że w Poznaniu średni koszt mieszkania to ok. 6,5 tys. zł za metr kwadratowy, a zdaniem analityków, faktyczny ich koszt jest nawet o ok. 8% niższy. Spadek cen oznacza więc straty dla właścicieli mieszkań na sprzedaż i właścicieli biur nieruchomości, tym bardziej, że pomimo obniżania cen brakuje chętnych na zakup mieszkań. Piotr Kasprowicz z Area-Kasprowicz tłumaczy tę sytuację absurdalnie wysokimi cenami mieszkań oraz oddawaniem przez deweloperów coraz większej liczby nowych lokali, co oznacza, że na rynku będzie jeszcze więcej ofert sprzedaży mieszkań pochodzących z rynku wtórnego, co również będzie miało wpływ na ceny. We wrześniu ubiegłego roku metr kwadratowy kosztował średnio 3,5 tys. zł, w grudniu - 4,5 tys. zł, a po kolejnych czterech miesiącach - 5,5 tys. zł. Analitycy obliczyli, że osoby, które chciałyby kupić mieszkanie w stolicy Wielkopolski muszą zarabiać co najmniej 3 tys. zł netto, by otrzymać kredyt na zakup 50 m mieszkania. W opinii ekspertów jest jeszcze jednak zbyt wcześnie, by mówić o końcu boomu mieszkaniowego. Zdaniem Kasprowicza będzie to możliwe, gdy mieszkania potanieją o 10-15%, a zdaniem Marcina Drogomireckiego z serwisu oferty.net, wtedy, gdy sytuacja na rynku nie zmieni się do września.

oprac.: ef, źródło: www.gazeta.pl, 2007.08.25
"Koniec boomu mieszkaniowego w Poznaniu?", Marta Tylenda

Wyraź swoją opinię