Tanie rozmowy dopiero po wakacjach
Wczoraj Orange jako ostatni z dużych operatorów komórkowych poinformował o nowych stawkach roamingowych za połączenia realizowane w krajach Unii Europejskiej.
Wcześniej swoje taryfy ogłosiły Era, Plus i Play. Wczoraj minął termin publikacji cenników dostosowanych do eurotaryfy. Komisja Europejska zapowiedziała dokładną weryfikację firm komórkowych pod kątem przestrzegania nowego prawa. Paweł Olszynka, analityk rynku telekomunikacyjnego z firmy PMR, uważa, że prawie trzykrotna obniżka stawek na połączenia do państw unijnych nie powinna w tym roku znacząco wpłynąć na zmniejszenie przychodów polskich operatorów, gdyż nowe ceny zaczną obowiązywać dopiero po wakacjach. Dodaje, że operatorzy świadomie zwlekali z ich wprowadzeniem. Obecnie telekomy mają miesiąc na aktywowanie swoich usług, przy czym to klient musi poinformować operatora o chęci korzystania z nowych usług. Wyjątkiem jest Orange, który będzie aktywował 30 sierpnia eurotaryfy automatycznie wszystkim klientom. Ci, którzy nie wyrażą zgody na skorzystanie z tego, będą musieli zgłosić to operatorowi. Jako pierwszy swoje nowe stawki zaprezentował Play przygotowując specjalną promocję roamingową obowiązującą do 15 września, w której minuta połączenia z całej Europy do Polski kosztuje 0,49 zł. Po tym okresie oferta Playa będzie zbliżona do konkurencyjnych operatorów. Udział opłat roamingowych w całości przychodów polskich operatorów szacuje się na kilka procent. Tymczasem w przypadku telekomów zagranicznych, np. w Grecji, Włoszech i Niemczech - na ponad 20%. W tej sytuacji polscy operatorzy muszą znaleźć sposób na pokrycie strat.
oprac.: ef, źródło: Dziennik Polska Europa Świat, 2007.07.31
"Stawki roamingowe spadną dopiero na początku września", Marek Jaślan Dziennik Finansowy
|
Posiadamy certyfikat:
|