Ultrafiolet zdradza złodzieja
Telekomunikacja Polska bierze odwet na złodziejach kabli telekomunikacyjnych znakując je specjalną farbą.
Telekom spodziewa się, że dzięki takiemu znakowaniu kabli w studzienkach zmniejszy się liczba ich kradzieży. Farba nie jest widoczna, ale gdy wandal dotknie kabla na jego rękach zostanie środek chemiczny, który utrzymuje się do tygodnia. Można go zobaczyć kierując na ręce lampę ze światłem ultrafioletowym. Wina sprawcy jest wówczas udowodniona. Lampy takie są w posiadaniu komisariatów m.in. w Bytomiu, gdzie rocznie dochodzi do kilkudziesięciu kradzieży kabli ze studzienek. To właśnie na Śląsku najczęściej odnotowuje się takie sytuacje, dlatego są one na razie znakowane, oprócz Bytomia, w Katowicach i Zabrzu. Za kradzież grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, również dla właścicieli skupów złomów kupujących skradzione kable.
oprac.: ef, źródło: Dziennik Zachodni, 2007.07.27
"Ultrafioletem w złodzieja", Agnieszka Klich
|
Posiadamy certyfikat:
|