Sprzedaż iPhonów niższa, niż zakładano
We wtorek inwestorzy na Wall Street pozbywali się akcji Apple Computer. W dwóch ostatnich dniach kwartału sprzedaż iPhonów wyniosła zaledwie 146 tys., przy zakładanej wcześniej liczbie 500 - 700 tys.
Spółka ta ogłosiła swój raport kwartalny w środę, po zamknięciu sesji. Wyprzedaż wynikała z raportu firmy AT&T, operatora telefonii komórkowej, mającego wyłączność na obsługę iPhonów. Kwartalne, dobre wyniki wyniosły - 2,9 mld dol. zysku, przy wzroście przychodów z telefonii komórkowej o 13% rok do roku. Jednak z informacji podanych przez spółkę wynikało, że w dwóch ostatnich dniach kwartału aktywowano 146 tys. telefonów Apple, a liczono na wynik w granicach 500 - 700 tys. sprzedanych aparatów. Rick Landner, szef operacji finansowych AT&T, uważa, że debiut iPhone'a wypadł dobrze, z tym, że oczekiwania rynku były zbyt duże. Jest też przekonany, że popyt na iPhone'y jeszcze wzrośnie. Analitycy, prognozując wyniki sprzedaży, brali pod uwagę głównie dane ze sklepów z Nowego Jorku. Rzecznik spółki Steve Dowling podtrzymał prognozę sprzedaży 10 milionów urządzeń do końca 2008 roku. W środę kurs Apple ponownie zwyżkował. Pomimo "iPhone'owej gorączki" przed debiutem urządzenia, będą one walczyć o pozycję na nasyconym rynku z dużo większym trudem, niż spodziewali się ich entuzjaści. Większość analityków nadal jest zdania, że w tym roku nie zostanie sprzedanych więcej niż 3 miliony iPhone'ów.
oprac.: ef, źródło: Dziennik Polska Europa Świat, 2007.07.26
"AT&T sprzedał zaledwie 146 tys. iPhonów", Tomasz Deptuła Nowy Jork
|
Posiadamy certyfikat:
|