Marcinkiewicz żegna się z posadą dyrektora EBOR

Od lipca Kazimierz Marcinkiewicz nie będzie już dyrektorem wykonawczym w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Zastąpi go Krystyna Gawlikowska-Hueckel. Jej kandydaturę zgłosił prezes NBP Sławomir Skrzypek.

„Znajomość polityki regionalnej i gospodarczej to są atuty prof. Gawlikowskiej-Hueckel. A znajomość projektów unijnych i bankowych daje jej kompetencje, które są nieocenione przy sprawowaniu tej funkcji. Pani profesor zna także dwa języki” – tak w Kijowie zachwalał atuty kandydatki prezes NBP. Według prezesa banku narodowego, nowa dyrektorka powinna zwiększyć prestiż Polski w tej instytucji. Według niego Polska powoli z biorcy staje się dawcą, a EBOR nie interesuje się już państwami typu Polska, a więcej uwagi przykłada do inwestycji bałkańskich czy w Kirgizji lub Mongolii.

O zmianie Marcinkiewicza na nową osobę zadecydowały kwestie merytoryczne. Były premier nigdy nie ukrywał, że chciałby pozostać w Londynie, a w kwietniu poinformował o tym oficjalnie prezesa NBP. Nowy dyrektor będzie sprawował swoją funkcję przez rok. Następnie jego obowiązki przejmie Bułgar, a prof. Gawlikowska-Hueckel zostanie jego zastępcą. Polska w obsadzie stanowiska zmienia się cyklicznie z Bułgarią. (Ś)

Opracował M. Frąckowiak, źródło: Rzeczpospolita, www.rp.pl, 2008.05.18, „Nowy dyrektor EBOR”, Eliza Więcław, Ignacy Morawski.

Wyraź swoją opinię