Silny złoty ogranicza wzrost cen

Kolejny raz spadł Wskaźnik Przyszłej Inflacji. Instytut BIEC twierdzi, że obniżenie wartości WPI spowodowane jest umacnianiem się złotego względem euro i dolara.

Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) przewiduje ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych. W opinii Instytutu BIEC polska waluta najsilniej umacnia się względem dolara, co pozwala na tańszy import materiałów i surowców do produkcji oraz zachęca do inwestycji w nowoczesne maszyny - podaje "Rzeczpospolita". Inwestycje te w pewnym stopniu mogą rozwiązać kłopoty związane z brakiem kadr w niektórych branżach. Zdaniem analityków drożejąca żywność miała znaczący wpływ na wzrost inflacji, ale w kolejnych miesiącach tendencja ta powinna powoli wygasać. Eksperci uważają również, że w najbliższych miesiącach powinno  ustabilizować się wysokie tempo wzrostu płac. Instytut BIEC informuje też, że maleje tempo przyrostu zadłużenia gospodarstw domowych z tytułu kredytów. Ponadto, z badań koniunktury prowadzonych przez IRG SGH wynika, że co piąta firma planuje w najbliższych miesiącach podnieść ceny swoich produktów. Rośnie też odsetek przedsiębiorstw zamierzających obniżać ceny, a spada odsetek firm utrzymujących ceny na stabilnym poziomie. Barierą, która ogranicza wzrost przedsiębiorstw są ceny importu. Esperci podkreślają, ze ceny producentów rosną o wiele wolniej niż ceny konsumenckie.

oprac.: ef, źródło: Rzeczpospolita, www.rp.pl, 2007.12.13
"Silny złoty barierą dla wzrostu cen", nat