Plus chce kontrolować sieci dilerów

Plus zamierza kontrolować najlepsze punkty sprzedaży oraz interesy dilerów. Ci ostatni nie zgadzają się na takie działania.

Dilerzy zapowiadają ochronę własnych przedsiębiorstw oraz walkę z Polkomtelem, operatorem sieci komórkowej Plus, którego proponowane warunki współpracy określają mianem "skandalicznych" - pisze Puls Biznesu. 10 sierpnia 2007 r. menedżerowie Departamentu Rynku Masowego przedstawili zarządowi Polkomtela "Strategię zabezpieczenia sieci sprzedaży Polkomtela", która stanowi plan przejęcia kontroli nad większością punktów sprzedaży będących własnością dilerów Polkomtela oraz wprowadzenie franczyzy jako nowej formy współpracy. Doradcami tego opracowania była Boston Consulting Group. Sieć sprzedaży ma opierać się na 450 lokalizacjach generujących docelowo 65-70% sprzedaży. Nieoficjalnie podany koszt dwuletniej realizacji projektu nazywanego "Frezją" to 20 mln zł. Adam Suchenek z biura prasowego operatora, powiedział, że spółka zapłaciła jedynie za opracowanie nowej strategii. Projekt przewiduje m.in. inwestycje operatora w zakup mniejszościowych udziałów dużych dilerów, "przyjazne podejście" do dilerów w trakcie negocjacji, by zapobiec ich zmowie i usztywnieniu stanowiska oraz nałożenie wysokich kary dla dilerów za wymianę informacji na temat negocjacji. Oficjalnie Polkomtel poprzez realizację "Frezji" planuje ulepszyć bezpieczeństwo  i efektywność własnej sieci sprzedaży. Dzięki tym działaniom Polkomtel ma osiągnąć 90 mln zł dodatkowego zysku w najbliższych sześciu latach i zapewnić sobie pozycję "lidera w dystrybucji w 2010 roku". Najwięksi agenci nie wyrażają zgody na zmiany warunków współpracy i wprowadzenie franczyzy, które proponuje Polkomtel. Chcą wspólnie wystąpić przeciwko operatorowi, by chronić własne interesy. Zapowiedzieli już, że będą lobbować w resorcie skarbu i Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

oprac.: ef, źródło: Puls Biznesu, 2007.12.10
"Sieci dilerów pod ścisłą kontrolą Plusa", Marcin Kuśmierz