Użytkownicy sieci komórkowej mBank mobile uważają, że zasady przedłużania terminu działania połączeń wychodzących są gorsze niż u konkurencji.
Najstarsze sieci komórkowe oferują bowiem swoim klientom możliwość doładowania komórki po wyłączeniu im połączeń wychodzących. Mogą oni odbierać rozmowy i równocześnie telefonować przez pełny okres, za jaki zapłacili. mBank mobile, wirtualny operator komórkowy ma inne zasady. Jeden z użytkowników tej sieci mówi: "Jeśli wychodzące skończyły mi się 1 maja, a konto doładowałem 6 maja, to czas połączeń wychodzących skraca się o pięć dni". Konsultanci mBank mobile tłumaczą, że taki zapis znajduje się w regulaminie, ale przytaczają zapisy dotyczące wygaśnięcia połączeń przychodzących. Od 1 czerwca w regulaminie świadczenia usług mBank mobile znajduje się następujący zapis: "10. Okres ważności konta - oznaczony czas od momentu zasilenia konta, w którym użytkownik używa usług mBank mobile w ramach limitu jednostek taryfowych". Pierwsza część zdania wskazuje, że okres ważności konta liczy się od momentu zasilenia. Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej, powiedział, że do UKE wpłynęła skarga w tej sprawie, dlatego 4 czerwca Urząd poprosił operatora o wyjaśnienia. mBank mobile przyznaje, że przy późniejszym doładowaniu przepadały dni, podczas których konto było ważne. Agnieszka Walczak-Karbowska z mBank mobile powiedziała m.in., że od 1 czerwca został zmieniony regulamin i czas ważności konta liczy się od chwili zasilenia, ale nie ma kumulacji doładowań oraz, że reklamacje odnoszące się do ważności konta są rozpatrywane na korzyść klienta.
oprac.: ef, źródło: Gazeta Prawna, 2007.06.12
"UKE: Mamy skargi na mBank Mobile", Tomasz Świderek