Migrować z zachowaniem swojego numeru możemy już za kwotę 122 zł. Propozycja jest, wciąż są jednak kłopoty techniczne z jej realizacją.
Nie wszystko bowiem działa już jak należy. Chodzi zwłaszcza o utrudnienia w odbieraniu sms-ów, mms-ów i przy odsłuchiwaniu poczty głosowej.
- Na razie trwa pilotaż usługi. Po to, byśmy mogli na bieżąco usuwać wszelkie niedociągnięcia - twierdzi Witold Pasek, rzecznik sieci Era.
Lepiej ma być dopiero w połowie grudnia. Wtedy poprawi się jakość połączeń między przeniesionym numerem, a innymi sieciami komórkowymi.
- Miesiąc później, bo w połowie stycznia, powinny zniknąć kłopoty w połączeniach między przeniesionym numerem komórkowym, a telefonami stacjonarnymi - wyjaśnia Jacek Kalinowski, rzecznik Orange (dawna Idea).
Skąd taki poślizg?
Nie wszyscy operatorzy telefonii stacjonarnej zdążyli wymienić centrale analogowe na cyfrowe. Trudno powiedzieć, czy to właśnie kłopoty techniczne odstraszają klientów od przenoszenia się między operatorami. Na razie zainteresowanie usługą jest znikome.
oprac: S. Kowalska źródło: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, 2005.11.10
"Możesz do mnie zadzwonić na stary numer." (AGAT)