Usługą nie zostali objęci abonenci działający w systemie pre-paid, ponieważ  ustawa nie uwzględnia właścicieli telefonów "na kartę". Taki stan rzeczy być może zmieni się wraz z nowelizacją ustawy. Tę ostatnią może wprowadzić jedynie nowy Sejm.
Migracja z zachowaniem dotychczasowego numeru powinna zaostrzyć konkurencję wśród operatorów. Do niedawna klienci decydowali się na korzystanie z usług danej sieci mimo gorszych warunków, gdyż zależało im na zachowaniu numeru. Wraz z wprowadzeniem nowej usługi taki objaw "lojalności" wśród klientów będzie zanikał.
Opłata migracyjna, którą uiszczamy na rzecz starego operatora wynosić będzie 120 złotych. Z tym, że ta kwestia może się niedługo zmienić. W ramach walki o klienta niektóre sieci już deklarują gotowość pokrycia kosztów związanych z przeniesieniem.
A oto jak migracja wygląda od strony formalnej:
Najpierw należy zgłosić się do nowego operatora z wnioskiem o zgodę na przeniesienie numeru. Kolejny krok to wizyta u dotychczasowego operatora z wnioskiem o "rozwiązanie umowy z przeniesieniem". Po uzyskaniu dokumentów po raz kolejny udajemy się do nowego operatora, aby zawrzeć umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Załatwienie wszystkich wymaganych formalności może potrwać od 32 do 118 dni.