W imię bezpieczeństwa

Sprawa regulacji jest na razie w fazie opracowań. I ma swoje źródło w palącej potrzebie poprawy bezpieczeństwa obywateli unii. Powstają dwa alternatywne projekty. Jeden pod kierunkiem Komisji Europejskiej, drugi przygotowywany przez kilka państw członkowskich pod kierunkiem Wielkiej Brytanii. Oba projekty różnią się szczegółami, ale ich istota jest ta sama. Dotyczyć ma obowiązku przechowywania danych związanych ze wszystkimi połączeniami telefonicznymi i sms'ami. Chodziło by o archiwizowanie godziny połączeń i numerów z jakich zostały one wykonane. Sama treść rozmowy nie byłaby przechowywana. Zespół pod przewodnictwem Brytyjczyków proponuje by okres karencyjny na te informacje wynosił trzy lata. Przez ten okres operatorzy telefonii stacjonarnej i komórkowej zobowiazani byliby do do rejestrowania i archiwizacji. Podobnemu obowiązkowi podlegaliby dostawcy internetu i operatorzy portali oferujący pocztę e-mailową. Musieliby zapisywać informacje o wszystkich wiadomościach elektronicznych.

oprac: S. Kowalska źródło: Gazeta Wyborcza, 2005.09.28
"Gra w telefony." Konrad Niklewicz

Wyraź swoją opinię