Usługi interaktywne

Sukces sprzedażowy osiąga się przez nieustającą łączność z naszym Klientem, elastyczności ofertowo-cenowej i dostępności usług. Jesteśmy coraz bardziej zabiegani, więc usługodawca musi nas dopaść sam i skłonić do złożenia zamówienia.

MOGĘ TO MIEĆ NATYCHMIAST 
Oszałamiającą karierę robią m-kupony.  Rodzaj informacji-przepustek zapisywane w aparacie. Może to działać na przykład tak: widzimy w mieście plakat reklamujący koncert ulubionego zespołu. Wysyłamy płatny SMS np. za 40 zł (tzw. premium SMS), a informacją zwrotną dostajemy na ekran telefonu kod paskowy. Ten kod zostanie odczytany przez bramkę przy wejściu na koncert. W dużych miastach w taki właśnie sposób możemy zapłacić za parkowanie w centrach miast, czy za przejazd środkami transportu. Inny sposób wykorzystania m-kuponów to hasła uprawniające do zniżek rozsyłane do klubowiczów lub stałych klientów. Możemy je dostawać w momencie, gdy znajdziemy się np. w pobliżu sklepu (operatorzy GSM wprowadzili do swoich sieci możliwość dokładnego lokalizowania każdego aparatu).

MOGĘ ZA TO PŁACIĆ MNIEJ
Firmom telekomunikacyjnym wyrosła konkurencja - telefonia internetowa. Jej atutem jest bardzo niska cena za połączenia. Przy okazji usług tego rodzaju zwraca się uwagę na ich niższą jakość. Wszystko jednak zależy tak naprawdę od rodzaju i szybkości posiadanego łącza. Tu też mamy możliwość wyboru. Ściągnięcie komunikatora Skype, Tlenofon, czY WPkontakt jest bezpłatne, a sam koszt rozmowy jest kilkakrotnie tańszy. 
- Na razie mamy 10 tys. użytkowników, ale codziennie podpisujemy kilkaset umów - mówi Jacek Świderski, jeden z założycieli portalu o2.pl. Jego firma wprowadza właśnie na rynek polską odmianę telefonii internetowej - Tlenofon - W tradycyjnej telefonii glos płynie po kablu. U nas zamieniany jest na dane cyfrowe i przesyłany przez sieć - mówi Jacek Świderski.
W Tlenofonie nie ma miesięcznego abonamentu. Minuta rozmowy lokalnej i międzymiastowej kosztuje 11 gr. Międzynarodowa np. do USA - 17 gr. Do Niemiec - 15 gr. Rozmowy pomiędzy samymi abonentami telefonii internetowej są bezpłatne. Tlenofonowi wyrosła już konkurencja - usługa Nawijka wprowadzona przez portal Wirtualna Polska. Do świadczenia podobnych usług przymierzają się też telewizje kablowe.

OGLĄDAM I SŁUCHAM TEGO CO CHCĘ I KIEDY CHCĘ
Internet jest coraz tańszy, coraz szybszy i dom powoli zmienia się w centrum multimedialno-rozrywkowe. W 2005 r. ten trend będzie jeszcze bardziej widoczny. Już dziś z Internetu ściąga się muzykę, a serwisy takie jak iplay.pl, melo.pl czy międzynarodowy iTunes pozwalają to robić legalnie i za niewielkie pieniądze. Operatorzy telekomunikacyjni tą samą drogą chcą wypożyczać nam filmy. W połowie roku usługi typu wideo na żądanie uruchomi wrocławski operator Dialog. - Za pomocą pilota wybieramy interesujący nas film, który następnie przesyłany jest łączem telefonicznym do wybranego odbiornika telewizyjnego - tłumaczy Bartosz Max z Dialogu. Opłata za film - nie większa niż w przypadku tradycyjnej wypożyczalni - zostanie doliczona do comiesięcznego rachunku. Wprowadzenie analogicznej uslugi dla użytkowników Neostrady planuje Telekomunikacja Polska.

oprac: S. Kowalska źródło: Polityka, 2005.01.22
"Nowy wspaniały świat." Piotr Stasiak, Paweł Wrabec

Wyraź swoją opinię