Komórka z hipermarketu

Można tam nabyć telefon i dokupić później kartę SIM w systemie pre-paid. Poza tym istnieje możliwość ratalnego zakupu aparatu.
- Klienci dopiero przyzwyczajają się, że nie muszą koniecznie kupować komórki w salonie sprzedaży operatora - mówi Artur Styczyński, szef sprzedaży telefonów komórkowych w sieci Electro World.
Przewiduje on, że w 2006 r. telefony bez aktywacji będą stanowiły 10-15 proc. całej sprzedaży aparatów w Polsce, szacowanej na około siedem milionów sztuk. W ten sposób rynek polski zaczyna upodabniać się do innych krajów europejskich. W większości państw udział w rynku nowych komórek sprzedawców oferujących aparaty bez aktywacji jest większy niż w Polsce. Producenci komórek oferujący swe produkty w Polsce nie wykluczają, że za trzy, cztery lata może dojść do takiej sytuacji, że w rękach sieci operatorskich pozostanie zaledwie 10-15 proc. rynku sprzedaży komórek. Będą oni obsługiwać głównie klientów biznesowych, którzy wolą wszystko załatwiać w jednym miejscu i wynegocjować o wiele korzystniejsze ceny niż osoba prywatna.

oprac: S. Kowalska źródło: Dziennik Polska Europa Świat, 2006.04.26
"Zamiast u operatora Polacy zaczęli kupować komórki w hipermarketach." Marek Jaślan

Wyraź swoją opinię