Multimedialna przyszłość

W tematach większości rozmów dominował VolP. Stabilnie rozwija się technologia RFID oraz komunikacja mobilna we wszystkich możliwych odmianach. Wartym odnotowania zjawiskiem staje się konwergencja rynku telefonii stacjonarnej i mobilnej (Fi-xed/Mobile Convergence, FMC). Tacy giganci rynku telekomunikacyjnego jak Alcatel, Avaya, Ericsson, Lucent, Nokia czy Siemens prezentowali platformy telekomunikacyjne umożliwiające uzyskanie funkcjonalności tradycyjnych usług telefonicznych w telefonii komórkowej. Ich zdaniem, już wkrótce z biurek znikną tradycyjne telefony - ich miejsce zajmą telefony przenośne, w firmie działające w standardzie DECT lub WLAN, a poza nią jako telefony komórkowe. Według raportu firmy konsultingowej Analysys Research, do 2010 r. w Europie Zachodniej ma pojawić się ok. 20 mln abonentów usług FMC. Etap, gdy rynek ten będzie można nazywać masowym, ma rozpocząć się w 2007 r.
Na targach prezentowano również nowe modele telefonów dostosowane do odbioru telewizji mobilnych. Operatorzy widzą dwie grupy odbiorców tych usług - jedną są oczywiście fani sportu (głównie w kontekście zbliżających się mistrzostw w piłce nożnej). Druga to segment biznesowy, dla którego podstawą jest stały dostęp np. do przekazów informacyjnych.
Zaprezentowano także rozwiązania dla tych, którzy chcą integrować wszystkie usługi IT w jeden domowy system. Zdaniem targowych wystawców już wkrótce ogromną popularnością zaczną cieszyć się domowe serwery multimedialne, zbierające multimedialne treści z całego domu (zdjęcia, muzyka, wideo, Internet) i wyświetlające je na centralnym zestawie kina domowego wysokiej rozdzielczości.
W targach wzięło udział 6262 wystawców, w tym 3305 zza granicy. Wśród zagranicznych wystawców z Europy przodowali Brytyjczycy (189 firm), Holendrzy (112 firm) i Włosi (84 firmy). Polskę reprezentowało 13 firm. Do Hanoweru przyjechało ponad 450 tys. odwiedzających z całego świata.

oprac: S. Kowaklska źródło: Networld, 2006.04.01
"Wielowymiarowa konwergencja." Krzysztof  Jakubik

Wyraź swoją opinię