Reklama w sieci
Niestety penetracja rynku w porównaniu ze wskaźnikami innych krajów unii jest ciągle niewielka wynosi zaledwie 5 proc. - Za obecny fatalny stan polskiego rynku dostępu szerokopasmowego odpowiada polityka TP i kolejnych regulatorów rynku telekomunikacyjnego, którzy nie potrafili doprowadzić do demonopolizacji rynku. To ogranicza tempo rozwoju całego rynku internetowego - tłumaczy Andrzej Piotrowski, dyrektor Instytutu eGospodarki w Centrum im. A. Smitha. Na tempo wzrostu wartości rynku pośrednio wpływają więc strategie sprzedażowe operatorów telekomunikacyjnych i przede wszystkim zasobność portfeli Polaków. - Hamulcem w rozwoju polskiego internetu jest nadal słaba infrastruktura techniczna, czego skutkiem jest m.in. niewielki w stosunku do całej populacji odsetek osób korzystających z internetu. Ponadto dla wielu Polaków koszt podłączenia się do internetu stanowi barierę finansową nie do pokonania - tłumaczy Karolina Janik z firmy Gemius specjalizującej się w badaniach internetu. W tej chwili wydatki na reklamę internetową stanowią 3 proc. wszystkich ponoszonych na reklamę. O tym, jak szybko rozwijać się będzie rynek, pośrednio decydować będzie głównie Telekomunikacja Polska, która kontroluje obecnie największą część łączy internetowych. Na szczęście jak wszędzie, tak i w tym przypadku działa mechanizm konkurencji. Upowszechnienie dostępu szerokopasmowego to dla narodowego operatora ratunek przed dalszymi spadkami przychodów spowodowanych migracją użytkowników z telefonii stacjonarnej do mobilnej. Branża reklamowa może liczyć na wsparcie telekomunikacyjnego giganta.
oprac: S. Kowalska źródło: Gazeta Prawna, 2006.01.05 "Telekomy pomogą w rozwoju rynku." Marcin Kuśmierz
Wyraź swoją opinię
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników vortalu 9477.pl. TAI nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie regulamin, zawiadom nas o tym.
|
Posiadamy certyfikat:
|