Nowi konkurencyjni gracze

Urząd Komunikacji Elektronicznej chce, by 29 alternatywnych operatorów zostało uznanych za podmiot o znaczącej pozycji na rynku połączeń kierowanych do ich abonentów. Spółka taka musi umożliwić konkurentom obsługę swoich klientów.

Za podmioty o znaczącej pozycji UKE chce uznać największych stacjonarnych operatorów alternatywnych dysponujących własną infrastrukturą, takich jak: Netia, Telefonia Dialog, grupa Multimedia (wchodząca właśnie na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie), GTS Energis, Telekomunikacja Kolejowa, grupa MNI i NASK. Wnioski o zatwierdzenie takich decyzji UKE skierowało - zgodnie z wymogami prawa - do Komisji Europejskiej, a ta 23 października je zaakceptowała. UKE twierdzi, że w przypadku połączeń kończących się u abonentów tych operatorów nie ma mowy o żadnej konkurencji. Za zakończenie połączenia u swego abonenta operatorzy pobierają od innych firm telekomunikacyjnych opłatę. Jej wysokość zależy od pory dnia i dnia tygodnia. Do tej pory wysokość takiej opłaty regulowana była tylko w przypadku Telekomunikacji Polskiej. W godzinach szczytu wynosi ona nieco poniżej 6 gr za minutę, a zgodnie z decyzjami UKE od lipca ma spaść do nieco ponad 3 gr za minutę. UKE może też, jeśli uzna to za konieczne, nałożyć na nie obowiązek ustalania ceny za zakończenie połączenie na podstawie rzeczywiście połączonych kosztów. Na razie UKE nie widzi potrzeby takiego ustalania ceny, ale już zaleciła regulatorowi monitorowanie cen za kończenie połączeń w sieciach operatorów alternatywnych i ewentualne interweniowanie. UKE chce nadać swoim decyzjom rygor natychmiastowej wykonalności.

oprac: S. Kowalska źródło: Gazeta Prawna, 2006.10.26
"Operator straci monopol." Tomasz  Świderek

Wyraź swoją opinię